Spokojnego roku Wam życzę !
Czas biegnie nieubłaganie, już po świętach można powiedzieć ze idą następne ;-) a ja dopiero wczoraj zebrałam świąteczne dekoracje. Choinka stoi na balkonie i trzymam kciuki żeby szczęśliwie przezimowała !
Na stole zagościły hiacynty, na parapecie sòwki, biały domek zastąpiły czerwone akcenty. Jedynie świeczki zapalam nieustannie. Uwielbiam ten klimat spokoju i ciepła w zimowe wieczory.
Mam do Was pytanie ; jak to robicie ,ze wszystkie wasze zdjęcia świadczą o tym że w Waszych domach jest zawsze czysto i prawie sterylnie! ?
Będę z Wami szczera ja żeby osiągnąć wnętrzarsko- blogowe standardy, przekładam ze stołu gazety, papiery i dopiero pstrykam ;-) bo nic nie może zakłócać planu zdjęciowego a potem mozolnie wraca wszystko na,"swoje" miejsce! Bałaganiara ze mnie czy co ?
A teraz jeszcze mufinki z jajek, szyneczki i szpinaku! Nie pamiętam na którym blogu to znalazłam ale na drugi dzień po szampańskim wieczorze są rewelacyjne !
Pozdrawiam, serdecznie !
J:0)
3 komentarze:
Na to całe sprzatanie codziennego bałaganu, żeby zrobić zdjęcia ktoś już wymyślił wielkie słowo: STYLIZACJA hi hi hi:-) Muffinki wyglądaja mega pysznie, jeszcze takich nie robiłam! pozdrawiam gorąco!
Na parapecie spostrzegłam śliczne sówki , podziwiam sobie twój nastrojowy wystrój , a za oknem pada śnieg...
Myślę, że większość "na chwile odkłada" coś na bok, żeby na zdjęciu był porządek ;P
Prześlij komentarz