wtorek, 25 grudnia 2012

 



           SPOKOJNYCH , ŚWIĄT
 
        WAM ŻYCZĘ!!!!!

 
Pozdrawiam serdecznie!
J:O)

sobota, 8 grudnia 2012

Witajcie,
 Chciałabym bardzo podziękować za komentarze pod poprzednim postem . Nie pobieliłam nadstawki ,polakierowaliśmy ją tylko :) I dzięki temu idealnie pasuje do stołu !


Nie wiadomo kiedy,nie wiadomo jak zaczął się grudzień !!!!
Ja swoje przygotowania do świąt zaczęłam od zakupów;o)))
Kupiłam śliczną sówkę i domek. Kolorki bardzo energetyczne!


A na koniec, widok na przedpokój . Już w tamtym roku zrobiłam szyszkowe drzewko ,inspirowana pewną Asią z czółna.
Nie wiem jak Wy ale ja zimą zapalam sporo świeczek ,rozstawiam je w różnych miejscach. I robi się wtedy cieplutko i domowo.Taki substytut kominka z prawdziwym ogniem:)
 To tyle, na dzisiaj!
Pozdrawiam serdecznie!
Mnie czekają dzisiaj zakupy :O( Co roku obiecuję sobie ,że prezenty zacznę kupować i robić już w październiku i jak zwykle....nic z tego nie wychodzi i męczę się w zgiełku i tłoku !

Jeszcze raz pozdrawiam.
Dziękuję za komentarze!
J:O)

niedziela, 21 października 2012

Witajcie niedzielnie!!
Na szczęście jesień jest cudna! Lekko ostre powietrze,słońce i te kolory.... Uwielbiam patrzeć na żółto czerwone drzewa. Zbieram listki i tylko żal ,że są takie nietrwałe :(

W poniedziałek na mojej drodze stanęła taka oto nadstawka ;


Brakowało jej pleców ,kilku szybek ale co tam wzięłam bidulkę do domu !
Przeczuwałam kłopoty bo mój mąż nie lubi takich niespodzianek ale okazało się ,że byłam w błędzie bo ochoczo zabrał się do szlifowania. I teraz wygląda tak :


I już myślałam że wszystko idzie dobrze ale cierpliwość mojego m. skończyła się kiedy nie mogłam się zdecydować czy bielić , czy bejcować ,czy lakierować ???!!!
No i od słowa do słowa....... a teraz to już nie mam na nic ochoty .
A Wy jak myślicie bielić ? Mimo , że w pokoju nie ma bielonych mebli ??

Na poprawę nastroju kupiłam sobie jesienną chryzantemkę  i powstała nowa dekoracja na stół !


To tyle!!
Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję że zaglądacie i zostawiacie komentarze!!
J:O)

wtorek, 2 października 2012

Witajcie,
dzisiaj relacja z grzybobrania. Okazało się ,że grzyby jednak są:O)
Do tego stopnia ,że w sobotę wieczorem miałam po dziurki w nosie ich obecności !


Większość wylądowała w słoikach  a resztę ususzyłam.
I koniec w tym roku z grzybami.

Chciałabym Wam jeszcze pokazać mój hafcik. Do zdjęcia pozuje z szybką kolacją ,a mianowicie : brokułami w cieście!
Pycha!


Miłego tygodnia!
Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo dziękuję ,że do mnie zaglądacie i zostawiacie po sobie ślad w postaci komentarza.
J:O)

niedziela, 23 września 2012

Witajcie!
Znowu miałam długą przerwę! Czuję się jednak trochę usprawiedliwiona, bo moje ulubione blogowiczki też miewają długie przerwy ;)
Niestety dopadła mnie grypa i tydzień miałam wyrwany z życiorysu!:O(
W między czasie przyszła jesień. Letnie dekoracje ustąpiły miejsca jesiennym ale wcale nie smutnym! Jesień kolory ma piękne!!
Chciałabym Wam pokazać niciak ,który kupiłam jeszcze w lipcu na Olimpii.Ozdobiłam go i teraz wygląda tak:


A dzisiaj mimo wiatru ,wybrałam się na mój ulubiony targ! Niestety na moje nie szczęście pojechał zemną Janek. I każde moje kucnięcie po" skarb" okraszał westchnieniem lub niewybrednym komentarzem: "skończyły się nam już serwetki?!!!" W końcu ,zaczęłam być głucha na jego jęko-dźwięki i kupiłam buteleczki:

Bardzo mi przypadły do gustu. Tylko do czego mam je wykorzystać?!

Miłego tygodnia Wam życzę!!!
Bardzo dziękuję za komentarze!!
Pozdrawiam!
J:O)

niedziela, 19 sierpnia 2012

Witajcie. Już jestem po urlopie,chociaż szykuje mi się jeszcze mały wypadzik do Grabiny))))))))))))))) Jaszcze się adaptuje do innego niż urlopowe życie, ale pomału wracam do rzeczywistości. Dziękuję Wam za odpowiedzi na moje pytanie.wniosek jest jeden. Wszystkie chyba jesteśmy silnie związane z wnętrzarskimi magazynami:O)))) A co w domu? A w domu jak to w domu. Po powrocie wydał mi się wielki (przez dwa tygodnie mieszkaliśmy w domku o pow. 30m.) i bardzo jasny. Za to zaczęły mnie denerwować odgłosy  za oknem ; a to ktoś długo parkuje i nie wyłącza silnika a to wiertarka itp. I niestety męczy mnie to osiedlowe życie! I wtedy uciekam do kuchni:) Ale ucieczka:O)!I znowu przetwarzam. Robiąc zakupy na Wolumenie zauważyłam małe cukinie w beczce.Zapytałam czy są tak samo zrobione jak ogórki?Spróbowałam bo pan był tak miły że poczęstował mnie cukinią i tak wróciłam do domu z pękiem estragonu i kilkoma kilogramami warzyw.Już je zrobiłam:O))) Przede mną jeszcze pomidory  dżem Jabłkowo-bananowy i może jarzębiak;)))  jestem bardzo dumna ze swoich pomidorków które mam na balkonie.są i śliczne i bardzo smaczne.

Ale nie samym jedzeniem człowiek żyje! Więc w wolnych chwilach trochę haftuję ! Wstawiłam też kilka zdjęć z wakacji.

To tyle.Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo Wam dziękuję za odwiedziny i ciekawe komentarze!!!
Pa!
J:O)

piątek, 27 lipca 2012

Witajcie, Urlopuję się :O) Odpoczywam i to na całego!! Nie myślę o pracy , o smutnych sprawach. Same pozytywne myśli,relaks i spokój! Jeszcze przed urlopem upiekłam super ciasto z malinami i budyniową pianką. Przepis znalazłam na portalu Wykrywacz Smaku. Polecam swietne przepisy, piekne zdjecia w jednym miejscu:O))
Zaczęłam również przetwarzać! Zrobiłam marynowane papryczki, sałatkę szwedzką(przepis z WS)i kilka słoiczków ogórków. A ponieważ pojawiły się już grzyby to i one trafiły do słoiczków. Na balkonie suszą się zioła.Słyszałam, że olejki eteryczne ziół gromadzą się w łodygach,więc najlepiej przechowywać suche zioła w całości:O) i tylko w razie potrzeby odrobinę pokruszyć.
No i mam jeszcze pytanie; co robicie z przeczytanymi gazetami? Nie mam na myśli codziennej prasy ale miesięczniki :weranda,sielskie życie itp. ja przechowuję:O) A za każdym razem kiedy już,już mam zamiar je wyrzucić zaczynam je przeglądać...i koniec , piękne zdjęcia ,ciekawe informacje i co? i oczywiście zostają a stosik rośnie;) No to na dzisiaj tyle. Bardzo dziekuję za komentarze! Pozdrawiam wakacyjnie!! J:O)

środa, 18 lipca 2012

Witajcie! Jeszcze tylko dwa dni i idę na urlopik!!! Ale jeszcze przed urlopem w weekend zrobiliśmy sobie wypad do Grabiny. Było super! Pogoda średnia ale przyroda fantastyczna!
Spacerowaliśmy,zbieraliśmy jagody których było bardzo dużo,zbieraliśmy kurki,kwiatki,malinki i oddychaliśmy świeżym powietrzem. Z jagód mój tata zrobił pyszną zupę jagodową.Jaśkowi bardzo smakowała ;o)
A z kurek zrobiłam super frittatę! Było naprawdę świetnie! Pozdrawiam ,serdecznie! Dziękuję za komentarze! Pa! J:O)

niedziela, 8 lipca 2012

Witajcie, dzisiaj trochę lżejszy dzień !Niebo zachmurzone ,i jest czym pooddychać! Wróciłam do decu. Nie tak naprawdę cały czas coś robię. Ostatnio zrobiłam puszkę na
ciasteczka lub cukier waniliowy i deseczkę z kogutem , która w ostateczności będzie kuchennym wieszaczkiem. Miłej niedzieli życzę! Dziękuję za odwiedziny i za komentarze! Pa, pozdrawiam! J:O)

czwartek, 5 lipca 2012

Witajcie, w tym roku ja rownież zabawiłam się w ogrodniczkę. Na balkonie w skrzynkach rosna zioła a w doniczkach pomidorki no i oczywiście kwiaty. Ale najbardziej jestem dumna z moich pomidorków .Czy trzeba je nawozić? Jasiek dochodzi do siebie.A ja za dwa tygodnie idę na zasłuzony urlopik!!:O)
Dziękuję za odwiedziny ! Pozdrawiam serdecznie!! J:O)

piątek, 29 czerwca 2012

Pytanie??

Witajcie! Dzisiaj tylko pytanie: jak wstawić swoje zdjęcia w nagłówek bloga!? Proszę o podpowiedzi! Pozdrawiam serdecznie! J:O)

niedziela, 24 czerwca 2012

Witajcie! Znowu mnie nie było. Nie jestem dobra w planowaniu i trzymaniu się planów. Dużo się wydarzyło! I po prostu muszę się komuś wygadać! Od razu przepraszam bo pogoda piękną a ja będę marudzić. W czwartek mojego synka potrącił samochód.Szczęście w nieszczęściu skończyło się złamaniem kości ramienia i operacją. Dochodzi do siebie. Ale jak się domyślacie narzekać będę na służbę zdrowia! A więc: na wszystkie badania łóżko z dzieckiem salowa i mój mąż, na łóżko rtg przenosił Jaśka mój mąż i ta sama salowa.Na oddziale to samo a żeby było weselej:( po operacji z sali pooperacyjnej odbył się wprost korowód łóżek.Do których ciągnięcia zaangażowany został mój mąż i mama dziewczynki , która też była operowana oraz pielęgniarka! A na oddziale nie ma papieru toaletowego(stan rzeczy jak z minionej epoki)Dzieci i młodzież dostają na obiad pieczone udka z kurczaka i jak ma sobie dziecko ze złamaną ręką poradzić z obraniem tego? Prysznic bez słuchawki itp. Mogłabym wyliiiczać bez końca. Najbardziej chyba irytuje fakt ,że wszyscy płacimy na służbę zdrowia. I są to pieniądze wyrzucone w błoto!A do tego dochodzi totalna bezsilność zwykłego człowieka! Nie mogę się doczekać poniedziałku ,bo może mój synek będzie już w domu! Dziękuję za wysłuchanie! Muszę pochwalić Jaśka za dobry humor i za to ,że cały czas był bardzo dzielny! Pozdrawiam, Życzę miłej niedzieli:)

niedziela, 22 kwietnia 2012

Witajcie! Przeglądam sporo kulinarnych blogów. Już samo oglądanie zdjęć robi wrażenie i od razu nabieram ochoty na zrobienie jednego czy drugiego dania:)Niestety często hamuje mnie brak produktów!!;) I wtedy w ruch idą karteczki.Zapisuję na nich przepisy i takim sposobem rośnie stosik przepisików
Ponieważ, moje życie staje się uporządkowane i zaplanowane;))) postanowiłam posegregować przepisy. I tak do moich rączek wpadł przepis na sałatkę z brokułami . Nie wiem czy jest z internetu,czy z kolekcji moich koleżanek,ale po przeczytaniu postanowiłam ją zrobić. To był dobry pomysł bo sałatka jest kolorowa, fantastycznie chrupiąca i pyszna!!! Przepis: brokuły kiełki sojowe( z puszki lub słoika) jajka na twardo (4szt.) ogórek kiszony papryka czerwona kukurydza z puszki sól,pieprz,majonez Brokuły podzielić na małe różyczki,chwilę podgotować w gorącej wodzie,pozostałe składniki pokroić w kostkę,dodać kiełki,kukurydzę,przyprawy,majonez.Wszystko wymieszać i konsumować)))) Nie mam pojęcia dlaczego w ten sposób weszły zdjęcia? Tulipan jest miłą odmianą po żółtych i białych kwiatkach w moim domu! Pozdrawiam serdecznie! Pa,Pa J:O)

środa, 18 kwietnia 2012



Witam,
Kolejny tydzień!
Jak ten czas leci, już niedługo wakacje. Mam poczucie niedoczasu, ale pewnie Wy też tak macie! Pomyślę ,że coś trzeba zrobić i koniec wieczór, światło nie takie, późno, itp. a ja nie lubię zarywać nocy i rośnie spis rzeczy niezrobionych!!!:( Muszę zacząć planować i konsekwentnie trzymać się tego planu! Nie ma rady!
A na razie moje następne prace decu.
Miłego końca tygodnia bo jutro już mały piątek :O)))
Pa,pa!
J:O)

piątek, 13 kwietnia 2012




Witajcie!
Jak minęły święta? Mnie niestety za szybko. Mimo,że przecież święta są bardzo przewidywalne to trochę mi żal że trwają krócej niż przygotowania do nich:) W wielką sobotę byliśmy u moich rodziców Zawsze po "Święconce" zaczynamy świętować . Jest barszczyk z jajeczkiem i chrzanem,biała kiełbaska -taki świąteczny obiadek,niedziela to oczywiście śniadanko i to lubię najbardziej. Bo oprócz pieczonych mies i pysznych wędlinek są... przystawki a ostatnio 70% przystawek to moje dzieło; papryczki,ogóreczki, patisonki itp. A Lany Poniedziałek spędzamy w domu , leniwie,po południu spacerek a potem kawa i ciacha w towarzystwie znajomych:o)
I po Świętach!!


Przez te miesiące kiedy mnie nie było w blogowym świecie nie leniuchowałam ;o))robiłam decu i haftowałam.Zaczynałam od małych motywów ,królik to było prawdziwe wyzwanie( dla mnie) miałam wrażenie ,że rzuciłam się na bardzo głęboką wodę;)


Pozdrawiam, i do następnego razu.
Pa,pa.
J:O)

niedziela, 8 kwietnia 2012


Zdrowych i spokojnych Świąt Wam życzę.
Niestety na ładną pogodę przynajmniej w Warszawie nie ma co liczyć. Ale nie traćmy nadziei.
Pozdrawiam!
J:O)

niedziela, 25 marca 2012

:O)


Powracam:))
Nie wiem czy na długo ale na razie jestem. Minęła jesień, zima i święta. Przegapiłam sporo i nie dlatego ,że w moim życiu zaszły drastyczne zmiany ,nie to nie to. Zwykłe lenistwo i przesyt blogowego życia.Ale zatęskniłam i oto jestem;O)

To mamy wiosnę!!!!!
U nas dzisiaj chłodno ale słonecznie. Rowery od-zimowane i wycieczka na nowy most za nami.Było fajnie ale tłoczno.
A jak Wasze przygotowania do świąt? Sprzątanie ruszyło wielką parą czy jeszcze nie? U mnie pomalutku! Najpierw wietrzenie szaf i przegląd co założę ,czy się zmieszczę ;( ,itp. W tym tygodniu postawię na gruntowniejsze porządki))) a potem będę dekorować,piec i gotować.

Pozdrawiam niedzielnie))

Stęskniona Asia