niedziela, 24 czerwca 2012

Witajcie! Znowu mnie nie było. Nie jestem dobra w planowaniu i trzymaniu się planów. Dużo się wydarzyło! I po prostu muszę się komuś wygadać! Od razu przepraszam bo pogoda piękną a ja będę marudzić. W czwartek mojego synka potrącił samochód.Szczęście w nieszczęściu skończyło się złamaniem kości ramienia i operacją. Dochodzi do siebie. Ale jak się domyślacie narzekać będę na służbę zdrowia! A więc: na wszystkie badania łóżko z dzieckiem salowa i mój mąż, na łóżko rtg przenosił Jaśka mój mąż i ta sama salowa.Na oddziale to samo a żeby było weselej:( po operacji z sali pooperacyjnej odbył się wprost korowód łóżek.Do których ciągnięcia zaangażowany został mój mąż i mama dziewczynki , która też była operowana oraz pielęgniarka! A na oddziale nie ma papieru toaletowego(stan rzeczy jak z minionej epoki)Dzieci i młodzież dostają na obiad pieczone udka z kurczaka i jak ma sobie dziecko ze złamaną ręką poradzić z obraniem tego? Prysznic bez słuchawki itp. Mogłabym wyliiiczać bez końca. Najbardziej chyba irytuje fakt ,że wszyscy płacimy na służbę zdrowia. I są to pieniądze wyrzucone w błoto!A do tego dochodzi totalna bezsilność zwykłego człowieka! Nie mogę się doczekać poniedziałku ,bo może mój synek będzie już w domu! Dziękuję za wysłuchanie! Muszę pochwalić Jaśka za dobry humor i za to ,że cały czas był bardzo dzielny! Pozdrawiam, Życzę miłej niedzieli:)

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

ojej ojej
zdrowia zycze i wytrwalosci dla calej rodziny
Aska

Unknown pisze...

Oj współczuję. Szybkiego powrotu do zdrowia synkowi życzę

w moim domku pisze...

wow nie do pozazdroszczenia. zycze zdrowia synkowi .choc pewnie to tobie by sie przydalo .

asia pisze...

Dziękuję za miłe słowa!
Janek od poniedziałku jest już w domu i dochodzi do siebie!

Pozdrawiam serdecznie!
J:O)

aagaa pisze...

Asiu,współczuję!!Mam nadzieję,że już synek lepiej się czuje.

asia pisze...

Aguś,
Jasiek czuje się już dobrze!Zdrowieje szybko)))
Pozdrawiam.
J:O)

Anonimowy pisze...

o tak...
o szpitalach to by można było pisać i pisać, ale nerwów szkoda

zdrówka życzę