piątek, 18 grudnia 2009




Wydaje się ,że jest tyle czasu do świąt!Ale nagle mija jeden tydzień za drugim i zaczyna tego czasu brakować.Na szczęście świąteczno - przedszkolne występy mam za sobą i mogę się oddać pracy na rzecz rodziny:O)
Razem z Jaśkiem robiliśmy pierniczki i suszyliśmy pomarańcze.Ponieważ moje dziecko zgłosiło się ,że przygotuje kilka rzeczy na klasową Wigilię jutro zabieramy się za produkcję małych choineczek. Oj roboty dużo a czasu mało:O)
Pozdrawiam ciepło.

2 komentarze:

Renata pisze...

Apetycznie i aromatycznie :))
Życzę udanej Wigilii w szkole.

Przybornik do szycia, który pokazałaś kilka postów wcześniej jest cudny. Sama chciałabym taki mieć :)

Pozdrawiam serdecznie

asia pisze...

Dziękuję!
A przybornik bardzo się sprawdza.
Pozdrawiam!
J:O)